Dzisiejszy rynek pracy, jest niczym sinusoida. Trudno nadążyć za wszelkimi zmianami i tendencjami, jakie go dotyczą. Firma o ugruntowanej pozycji na rynku, na kilka miesięcy może ogłosić bankructwo, a ta stawiająca ledwie pierwsze kroki dostać się na sam szczyt.
Jak zarabiać na bawełnianych torbach?
Wydaje mi się, że sytuację w przedsiębiorstwie, w którym obecnie pracuję znacznie lepiej obrazuje ten pierwszy schemat. Jeszcze kilka miesięcy temu pracowałem na dwa etaty, ponieważ mieliśmy mnóstwo zleceń i nieustannie brakowało nam rąk do pracy. Był to okres zmęczenia, ale także dobrobytu. Szef nie oszczędzał na najbardziej wydajnych pracownikach, co doskonale odzwierciedlał stan mojego konta. Bo tym czasie nastąpiło nagłe odwrócenie sytuacji, a zlecenia skończyły się z dnia na dzień. Normalnie pomyślałbym, że jest to sytuacja przejściowa, natomiast teraz gdy od czterech miesięcy mam ledwie pół etatu – nie. W związku z zaistniałą sytuacją planuję otworzyć własną firmę wykonującą torby bawełniane. Z tego co się ostatnio dowiedziałem jest to całkiem dochodowe zajęcie, ponieważ wiele osób, a w szczególności firm zamienia stare worki foliowe na torby ekologiczne z nadrukiem. Znajomy pracuje w przedsiębiorstwie transportowym i mówił mi, że miesięcznie zamawiają ich bardzo duże ilości. Taki producent toreb bawełnianych może mieć naprawdę spore dochody. Wynika to głównie z faktu, że bawełniane torby z nadrukiem doskonale sprawdzają się jako gadżety reklamowe na targach i spotkaniach biznesowych.
Zrobiłem już małe rozpoznanie i mam pewność, że w moim bliskim sąsiedztwie nie figuruje żaden producent toreb reklamowych. Jest to zatem najlepszy pomysł na wejście na rynek i zainwestowanie wszystkiego, co udało mi się odłożyć – powinno to wystarczyć na wkład własny.
Garść informacji o torbach bawełnianych znajdziesz na www.markus-torby.pl