W życiu miałem już sporo różnych telefonów komórkowych. Często je wymieniałem z jednego prostego powodu – miałem pecha i żadna komórka długo ze mną nie wytrzymywała. Może to moja niezdarność, albo już tak po prostu mam, ale nie zliczę tych wszystkich razy, kiedy telefon wypadał mi z ręki i hukiem spadał na podłogę czy betonowy chodnik, co zawsze kończyło się mniejszymi, bądź większymi zniszczeniami.

Slim Armor – świetne etui od Spigen

spigen slim armorDosyć szybko więc zacząłem inwestować w odpowiednie pokrowce czy etui. Jednak i to nie zawsze działało. Bywało tak, że mając jakiś rodzaj pokrowca telefon i tak bardzo mocno rysował się, gdy miał bliskie spotkanie z podłożem z jakiejś większej wysokości. Myślałem więc, że już mi nic nie pomoże z tym moim uporczywym problemem. Jednak przypadkiem natrafiłem na pewien artykuł o bardzo solidnych i wytrzymałych etui Spigen Slim Armor. Wcześniej nie słyszałem o tym modelu i o tej firmie, ale okazuje się, że jest to producent tworzący jedne z lepszych takich akcesoriów obecnie na rynku. Z opinii, jakie udało mi się zebrać na temat Slim Armora, udało mi się ustalić, że jest niezwykle wytrzymały. Ludzie, którzy z niego korzystali, nawet w przypadku jakichś upadków nie odnotowali jakichkolwiek zarysować, bo telefon jest praktycznie idealnie chroniony w każdym miejscu. Stwierdziłem, że nic nie szkodzi mi spróbować i zamówiłem właśnie taki sprzęt, który docelowo miał zadbać o mój sprzęt.

Ależ ja byłem zaskoczony. Naprawdę nie sądziłem, że jeszcze uda mi się jakoś wygrać z moim problemem. Tymczasem znalazłem idealny pokrowiec, który chroni mój telefon najlepiej ze wszystkich rzeczy, jakie do tej pory testowałem. Coś czuję, że dzięki niemu, uda mi się pobić rekord bez jakiegokolwiek zniszczenia telefonu.