Mam w swoim życiu mogę z czystym sercem powiedzieć, że ogromny skarb. Tym moim skarbem jest moja kochana przyjaciółka. Poznałyśmy się na studiach w Poznaniu. Ja przyjechałam z północy naszej pięknej Polski, ona zaś ze wschodu, także obie jesteśmy można powiedzieć, że takimi poznańskimi ” słoikami „.

Geodezja łączy ludzi

Obie studiowałyśmy w tym pięknym mieście piekielnie trudny kierunek, jakim jest fachowa geodezja w Poznaniu. Ja od zawsze chciałam pracować, jako geodeta, ponieważ mój tata pracuje właśnie w tym zawodzie. Okazało się nawet, że tata mojej bratniej duszy również jest geodetą, także ta rzecz również nas ze sobą połączyła. Na studiach zawsze trzymałyśmy się razem. Byłyśmy, jak takie można powiedzieć, że ” papużki nierozłączki „. Zawsze chodziłyśmy wszędzie razem, co często bywało przedmiotem plotek na uczelni, jednakże nigdy się tym zbytnio nie przejmowałyśmy. Od razu załapałyśmy wspólny kontakt, po roku studiów wynajęłyśmy razem mieszkanie. Wspierałyśmy się zawsze zarówno w gorszych, jak i lepszych momentach. Każde rozstanie z chłopakiem przeżywałyśmy razem. Ogólnie od kiedy się poznałyśmy byłyśmy dla siebie, jak siostry. Po studiach nawet założyłyśmy w Poznaniu własne biuro świadczące usługi geodezyjne. Do tej pory razem prowadzimy to biuro i współpracuje nam się po prostu idealnie. Minęło wiele lat, od kiedy się poznałyśmy, każda z nas ma teraz własną rodzinę. Jednakże pomimo to, że razem pracujemy i czasami się kłócimy przez pracę, to nadal mamy idealny kontakt.

Między nami jest przyjaźń na wieki, której jestem pewna jak niczego w moim życiu. Wiem, że moja kochana przyjaciółka zawsze będzie przy mnie i będzie mnie wspierać, nie ważne co się zdarzy. Już wielokrotnie dała mi na to dowód. Ona też zawsze może na mnie liczyć. Każdemu życzę takiej prawdziwej przyjaźni.