Zawsze lubiłam zajęcia plastyczne. Rysowanie, malowanie czy wyklejanie sprawiało mi wiele radości, a przy tym działało relaksacyjne i odprężająco. Szukałam nowych rzeczy plastycznych, w jakich mogłabym się spełnić. Biżuteria mnie nie interesowała, z rzeźbienia nigdy nie byłam dobra, szycie jakoś mnie nie pociągało.

Decoupage i piękna szkatułka

Przeglądając różne strony z rękodziełem trafiłam na decoupage. Jest to technika zdobienia przede wszystkim drewnianych rzeczy poprzez naklejenia na nie wzorów z papierowych serwetek. Lubiłam robić ozdoby do domu, a ta technika by była do tego przydatna. Postanowiłam zrobić ozdobną szkatułkę na biżuterię z wykorzystaniem decoupage’u. Kupiłam tanią skrzyneczkę w sklepie typu ,,wszystko za pięć złotych”. Tam też dostałam serwetki z motywem kwiatowym. Potrzebny był mi jeszcze specjalistyczny klej i lakier do decoupage, który zabezpieczony moją skrzyneczkę. Miałam już w domu małe nożyczki do dokładnego wycinania małych elementów, jak również dużo miejsca do pracy. Obejrzałam wiele filmików odnośnie tego jak się wykonuje takie ozdoby. Nie było to trudne, jednak trzeba było to robić spokojnie i dokładnie, tak by nie było widać marszczeń i zagnieceń na serwetce i lakier był równomiernie nałożony. Jeśli nałoży się za dużo kleju to serwetka rozmięknie, a jak za mało to nie będzie się trzymać. Bez lakieru będzie ciężko nawet ścierać kurz ze szkatułki nie mówiąc, o użyciu wilgotnej szmatki. Lakier jest wtedy niezbędny.

Trochę się napracowałam z wycinaniem kwiatów i ich klejeniem do drewna. Może nie wyszło idealnie, ale i tak byłam zadowolona ze swojej pracy. Szkatułka wygląda bardzo dobrze i teraz trzymam w niej swoją biżuterię. Skrzyneczka dobrze się prezentuje na półce i jest bardzo praktyczna.